back to top
13.3 C
Ostrołęka
piątek, 26 kwietnia 2024 r.

Rekordy ostrołęczanina w podnoszeniu ciężarów

REKLAMA

Ostrołęczanin ustanowił cztery rekordy Polski w podnoszeniu ciężarów.

W Konstantynowie Łódzkim w dniach 25-26 marca 2022 roku odbył się Puchar Polski Masters/VI Grand Prix 2022 im. J. Jaśniaka Seniora. Wzięli w nim udział ostrołęccy sztangiści Zenon Grądzki i Karol Janczewski.

REKLAMA
Fotograf ślubny Malwina Łuba

67-letni Zenon Grądzki startował w kategorii wagowej 81 kg, grupa wiekowa 60-69 lat. Pierwszą próbę rwania zaliczył na ciężarze 50 kg. W drugiej zadysponował na sztangę 53 kg, tj. o 1 kg więcej od rekordu Polski ustanowionego w 2021 roku przez Romualda Strześniewskiego z Lęborka. Udana próba tego ciężaru uczyniła ostrołęckiego zawodnika rekordzistą Polski w rwaniu. Trzeci raz wyrwał nad głowę sztangę ważącą 55 kg i drugi raz zapisał się jako rekordzista kraju na kartach historii polskich ciężarów.

Następny bój w podnoszeniu ciężarów to podrzut. Zaliczył dwa podejścia, a w trzecim podszedł do sztangi ważącej o 2 kg więcej od rekordu Polski. Również to podejście poprawnie wykonał. W związku z tym kolejne dwa rekordy Polski poprawione – 70 w podrzucie i 125 w dwuboju.

Kolejny ostrołęczanin Karol Janczewski startował w kategorii wagowej 81 kg, a wiekowej 40-44 lata. Rwanie rozpoczął asekuracyjnie od 84 kg, próba nieudana. Następnie pozytywnie powtórzył podejście na tym samym ciężarze. Trzecią próbę podjął na sztandze ważącej 90 kg i zaliczył ją ustanawiając tym samym rekord życiowy rwania. Pierwsze podejście podrzutu Karola bardzo udane na 105 kg. Niestety następnych podejść już nie było, ponieważ skurcz mięśnia czworogłowego nie pozwolił na to. Uzyskane 195 kg w dwuboju to wynik tylko o 2 kg mniejszy od rekordu życiowego tego zawodnika.

Głównym celem startu było osiągnięcie kwalifikacji do mistrzostw Polski i to obaj startujący spełnili. Drugim celem były 4. rekordy Polski Zenona Grądzkiego, które zostały ustanowione tak jak zawodnik zamierzał. Karol celował w trzy rekordy życiowe, rwanie wyszło, a na rekordy w podrzucie i dwuboju musimy poczekać – komentuje trener Władysław Niedźwiecki.

Czytaj więcej

Subscribe
Powiadom o
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments

Serwis radiooko.pl nie ponosi odpowiedzialności za treści zamieszczane przez internautów, gdyż należą one do osób, które je zamieściły.

REKLAMA

Ostatnie wiadomości

SPORT

POLITYKA

0
Będziemy wdzięczni za wasze przemyślenia, prosimy o komentarzex